Osteoporoza nazywana jest czasem „cichym złodziejem kości”. Polega na stopniowym zanikaniu tkanki kostnej, aż struktura kości staje się podobna do gąbki. Taka kość jest słaba i jeśli dojdzie do niewielkiego nawet urazu, ulega złamaniu. Bardzo wiele osób dopiero wtedy dowiaduje się, że choruje na osteoporozę. Warto wiedzieć, że zanik tkanki kostnej nie boli i postępuje bezobjawowo, stopniowo osłabiając kości.
Badaniem, które daje diagnozę, jest densytometria badająca gęstość kości za pomocą aparatu rentgenowskiego. To bezpieczne badanie, które nie wymaga żadnego przygotowania.
Ryzyko osteoporozy wzrasta z wiekiem i częściej dolegliwość ta dotyka kobiet niż mężczyzn. Istotne w jej rozwoju są również czynniki genetyczne. Ryzyko rozwoju choroby wzrasta zwłaszcza u kobiet po menopauzie. Nie oznacza to jednak, że osoby młode nie chorują na osteoporozę, zwłaszcza jeśli nie dostarczają organizmowi dostatecznych ilości wapnia w posiłkach i mają problemy hormonalne.
Najskuteczniejsza profilaktyka osteoporozy zaczyna się już w życiu płodowym i trwa aż do osiągnięcia wieku dorosłego. Chodzi o to, by w okresie, kiedy budowana jest kość, dostarczyć organizmowi wystarczającą ilość budulca, m.in. białka, wapnia i witaminy D3.
Każdy rodzi się z potencjalną, indywidualną maksymalną (szczytową) gęstością kości, którą osiąga do okresu wczesnej dorosłości. Nieprawidłowa dieta i brak witaminy D3 powodują, że ta zaprogramowana gęstość kości będzie mniejsza. Warto wiedzieć, że tkanka kostna ulega przez całe życie ciągłym procesom demineralizacji i mineralizacji (upraszczając: dekonstrukcji i konstrukcji). O ile jednak w okresie wzrostu mineralizacja przeważa nad procesem odwrotnym, a w młodości procesy te wzajemnie się równoważą, to w trzeciej, czwartej dekadzie życia demineralizacja zaczyna stopniowo przeważać. Im lepszy zatem „stan wyjściowy” kości, tym są one mocniejsze na starość.
Oprócz diety mineralizację kości wspomaga też aktywność fizyczna.
Kiedy osteoporoza jest zaawansowana, dochodzi do złamań. W bardzo zaawansowanej postaci nawet kichnięcie może spowodować złamanie kręgu. Szczególnie niebezpieczne są złamania kości szyjki udowej. Mało kto wie, że ten uraz bywa śmiertelny – pacjent zwykle jest już w starszym wieku, a zatem często cierpi z powodu chorób przewlekłych i w wyniku złamania zostaje unieruchomiony na długi czas. To zaostrza problemy z oddychaniem i wydolnością krążeniową oraz osłabia odporność. W ciągu roku po złamaniu szyjki kości udowej umiera 20 proc. kobiet i 37 proc. mężczyzn, którzy doświadczają takiego urazu.
Dla osób szczególnie zagrożonych osteoporozą, a zatem dla kobiet w wieku 50–70 lat, opracowany został Program Koordynacji Profilaktyki Złamań Osteoporotycznych.
Czy ten program jest dla Ciebie?
Program jest dla Ciebie, jeśli:
- jesteś kobietą
- masz 50–70 lat
- nie leczysz się na osteoporozę ani nie została ona u Ciebie zdiagnozowana.
Kto i gdzie realizuje program?
Z powodu pandemii realizacja programu może być ograniczona lub opóźniona. Kontaktuj się z instytucjami odpowiedzialnymi za realizację programu w danym województwie.